Już po kilku minutach zakończyła się dzisiejsza rozprawa dotycząca podsłuchiwania rozmów i szantażowania kazimierskiego radnego, Rafała Suszka przez redaktor naczelną „Tygodnika Powiśla”, Annę F. Powód? 
Nieobecność pozwanej.
Anna F. miała domagać się od radnego zapłaty 45 tysięcy złotych. Tyle miało go kosztować zaniechanie ewentualnego upublicznienia nagranej przez dziennikarkę rozmowy. Zdaniem radnego był to szantaż i naruszenie prawa. Innego zdania jest pozwana, która do winy się nie przyznaje. Sprawą zajęła się prokuratura, a następnie puławski Sąd Rejonowy.
Dzisiejsza rozprawa zapowiadała się interesująco z uwagi na zeznania Rafała Suszka, który nie ukrywał, że chce szczegółowo opowiedzieć o całym zdarzeniu. Na sali pojawiła się ekipa TVP, a także dziennikarze lokalnych mediów. Zabrakło pozwanej, która złożyła wniosek o odroczenie rozprawy z uwagi na zły stan zdrowia. Sąd przychylił się do tego wniosku. Następna rozprawa odbędzie się dopiero pod koniec lipca.
W chorobę Anny F. nie wierzy radny Suszek.
– Nie wierzę w to, że pani Anna F. jest faktycznie chora. Jest to taktyczne posunięcie, unik, który ma na celu przesunąć tylko w czasie problemy, które się przed nią piętrzą (…). Wierzę, że moja sprawa obnaży jej prawdziwe oblicze, a opinia publiczna przekona się kim tak naprawdę jest Anna F. – mówił tuż po błyskawicznie zakończonej rozprawie radny Rafał Suszek.
Dodaj komentarz